hazar
ezoteryka | tarot | mistyka
    • Dziennik Sandry Dumroc
      • Archiwum
    • O mnie
    • Techniki
    • Oferta
    • Kontakt
    25 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Areszt – Zapis 174

    Sen z 24.11.2020   Byłam chyba w czymś, co wyglądało jak galeria, bo założyłam jakieś piękne czarne szpilki, ale po to żeby komuś udowodnić że są wybrakowane. Przeszłam w nich, super!! leżały na nogach, ale po chwili wróciłam bez fleków, a nawet, co sama nie zauważyłam, bez jednego obcasa. Ze stoiska obok wzięłam turkusowe majtki, […]

    24 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Kasztanowy koń – Zapis 173

    Sen z  23.11.2020   Byłam w siebie w domu, chodziłam po podwórku. Patrzyłam w stronę lasu, nagle na zarośniętej  drodze pojawił się Wielki rudy pies. Wyglądał jak lwica. Prowadził na sznurku kasztanowego konia. Koń był piękny. Lśnił jak Arab, był zgrabny, cudowny, nogi miał piękne. Ale był płochy, jak mnie zobaczył to chyba się cofnął. […]

    20 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Zjedz Go !!! – Zapis 172

    Sen z 18.11.2020   Miałam zjeść jakiegoś dziwnego człowieka ( niby bez obróbki, czyli całego i żywego). Brzydki był, pokręcony, chyba stary, albo miał taką dziwną skórę że wyglądał jak stary. To chyba ktoś mi mówił, żeby go zjeść.     Sen z 19.11.2020   Spałam w jakimś łóżku u Anki. Przyszedł Dariusz i mnie […]

    18 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Światło – Zapis 171

    Sen z 17.11.2020    Znowu obudziłam się w środku nocy, bo poczułam jak ciarki rozeszły się z prawej łopatki na całe plecy, leżałam wtedy na lewym boku, chyba mnie dotknął jakiś mężczyzna.    Sen drugi Jechałam do  Rzeszowa z partnerem, ja prowadziłam, bo on wypił piwo. Był jakiś objazd na drodze, jak mijałam jakieś barierki, […]

    16 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Jak zdjęta z Krzyża – Zapis 170

    Sen z 15.11.2020   Jechałam na rolkach wiejską asfaltową drogą. Było nas troje, ja, Adam i jakaś kobieta. Przed nami jechał Krzysztof i chciałam go wyprzedzić , ale jakoś tak mi zastawił drogę, więc złapałam go ręką w pasie i tak jechałam za nim. Uśmiechnął się do mnie. Ja kiedyś chyba mu się podobałam, On […]

    15 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Przyłączenie i sztuki Walki – Zapis 169

    Sen z 14.11.2020   Byłam na firmie, miałam tam jakiś pokój  z łóżkiem. Układałam się do snu. Kierownik i szef już wychodzili, a ja została sama. Już zasypiałam Kiedy poczułam coś przerażającego. Ciało przeszły ciarki, ale POTĘŻNE, wychodziły ze środka tułowia, ale nie dochodziły do stóp i dłoni. Pomyślałam co jest ??? Przeszła mnie śmierć […]

    14 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Dwóch mężczyzn i GROTA – Zapis 168

    Sen z 13.11.2020   Byłam w domu,w ogrodzie. Siedziałam na trawie miedzy drzewami. Nagle, zobaczyłam rudego lisa, po chwili było ich coraz więcej. Biegały, bawiły się i łasiły, jak oswojone zwierzęta. Pomyślałam, że jest coś nie tak, że nie powinny podchodzić tak blisko. Zobaczył to mój partner i zaczął wyganiać je za ogrodzenie chyba, złapał […]

    12 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Jan Apokaliptyk – Zapis 167

    Sen z 11.11.2020   Widział znowu STRASZNE. Jest na trzech częściach, w tym że tylko jedną widziałam wyraźnie. Zobaczyłam coś co nazwałam: jakby coś obsiadły fioletowe motyle, na całej powierzchni i cały czas machały skrzydłami i błyszczały w tym ultrafiolecie. Chociaż inaczej nazwałam ten kolor, to coś mnie poprawiło i powiedziałam fiolet. Obudziłam się gwałtownie. […]

    11 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Zatrzymane odbicie w lustrze – Zapis 166

    Sen z 10.11.2020   Byłam na stacji autobusowej. Siedziałam z jakimiś znajomymi cześć przebywa na stałe w Francji. Była tam kobieta która mnie wkurzała, dziwnie ubrana. Później zaczęła się przebierać w jeszcze dziwniejsze stroje, krzykliwe i przerysowane, chyba chciała żeby chwalić ten jej styl i coś ode mnie, ale nie wiem co. Znalazłam się w […]

    10 lis 2020

    admin Dziennik Sandry Dumroc

    Ostatnia brama na Sercu – Zapis 165

    Sen z 09.11.2020   Pękło mi coś na sercu, czułam jak coś spada z niego, jakby skorupa orzecha odsłaniając miąższ. Albo tak, jak otwiera się kwiat, jakby serce było w pąku, dno kielicha było powyżej wysokości przepony, a płatki otworzyły się na boki. Cudowne zjawisko.   Schodziłam wtedy z góry, wąską ścieżką w dół, po […]

    «< 71 72 73 74 75 >»
    hazar
    © hazar 2025
    ezoteryka | tarot | mistyka
      Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda