Majtki w kwiatki – Zapis 595
Sen z 06.09.2023
Byłam chyba nad morzem, bo kierownik i Dariusz wcześniej też tam byli i chyba nawet szłam ich trasą. Towarzyszyli mi jacyś ludzie których nie znam. Po drodze znalazłam jakieś pióra, zabrałam bo zbieram. Ale do morza nie doszłam, bo później widziałam to na nawigacji. Jakoś skręciłam i szlam cały czas równolegle do linii brzegowej. Machnęłam ręką i stwierdziłam że zanurzę się w oceanie na wiosnę jak polecę do New Jersey.
Znalazłam się u siebie w domu, ci wszyscy ludzie teraz byli u mnie. Masa jakiś małych dziewczynek i Dariusz z rodziną. Niby mieli nocować. Kazałam im wszystkim iść pod prysznic i zapytałam o majtki. Nie mieli czystych, więc dałam im te co miałam w domu, nowe i wszystkie w kolorowe kwiatki.
Dariusz właśnie wchodził pod prysznic zapytałam o majtki. Niby miał na zmianę. Spojrzałam na te co miał na sobie. Ale były kolorowe, chyba w paski, w życiu go nie podejrzewałam że nosi taką kolorową bieliznę. Zawstydził się, że go widziałam w tym majtkach. Stwierdziłam, że dam mu słoik miodu. Poleciałam do składziku i sięgnęłam w głąb półki. Wyciągnęłam okrągły dwulitrowy słój (nie mam takiego na żywo). Stwierdzałam, że za duży. Sięgnęłam jeszcze raz i wyciągnęłam mój sześciokątny, ten które mam na żywo. Zagadnęłam, słoików było tylko kilka. Czyli wychodzi na to, że to dopiero się wydarzy, za klika słoików. Jakby miało upłynąć jeszcze kilka słoików miodu. Wróciła do domu i podałam mu miód. On w tych gatkach, powiedział żeby dać go jego żonie. Zrozumiałam że krępuje go to, że stoi prawie nagi i więc pozwoliłam mu się spokojnie umyć.