Dariusz i samoloty – Zapis 133
Sen z 23.08.2020 Byłam w jakimś ponurym zamczysku, skojarzyło mi się z czasami rycerskimi. Miałam tam swój pokój. Dariusz mi wszedł do łóżka i zaczął się tulić do moich pleców. Ta jego bliskość, już nie była taka przyjemna, jak zbliżenia z duchami. Tylko taka zwyczajna, bez polotu. Niby tam Matka pilnowała, żeby się do mnie […]