Zabrali mi zegarek – Zapis 312
Byłam w jakimś pięknym domu. Musiałam tam Prognozować jakimś ludziom, bo później mówiłam do córki, że super mam sprawdzalność. Miałyśmy tam nocować, ale coś tam było za oknem. Zasłoniłyśmy ciężkie kotary, ale sięgały tylko do połowy okna. Wcześniej chodziłyśmy po lesie, ale był mrok. Minęło mnie małe zwierzę z lewej i mówię do córki: Zawracamy! […]