Sucy – Zapis 650
Sen z 31.12.2023 Drzemka 14:44
Byłam w domu rodzinnym. Krzysztof przylazł z jakąś dziwną dziewczyną. Zapytałam kim jest, bo jej nie kojarzyłam. Powiedziała że wcześniej była przedstawicielką na Słowacji czy Czechach.W domu Matka i Bratowa szykowały jakieś smakołyki jak naleśniki z serem i obficie częstowały tym Krzysztofa. Dodatkowo były jakieś dziwne dania z ziemniaków, ale te ziemniaki były jakieś olbrzymie. Może to były jakieś inne bulwy.Krzysztof siedział przy stole i jadł. Mój wzrok chyba był pytający, bo odpowiedział jakby na pytanie co tu robi.
Powiedział że jest sam.
No i to było dziwne, bo ma dwójkę małych dzieci no i Partnerkę… Nie wiedziałam dlaczego przyszedł i częstuje się jak u siebie.
Znalazłam się w samochodzie z Bratem, jechaliśmy na jakiś koncert czy co. Strasznie szybko jechał , dodatkowo lewą stroną drogi. Zaczęłam mówić żeby zwolnił, bo jeszcze nas zabije. Wjechaliśmy na obejście do jakiejś kobiety. Pamiętałam ten adres, byłam tu już wcześniej z Partnerem. Weszliśmy na jakąś aule czy muszlę i zaczęli się pojawiać ludzie. Mój brat był wtedy na takim małym melexie, elektrycznym wózku jak dla niepełnosprawnych. Patrzyłam i nie wierzyłam co on odstawia z tym wózkiem, bo przecież jest sprawny.
Poszliśmy gdzieś na bok. Przyszedł następny Krzysztof. Niósł pełne kanki jedzenie. Mieliśmy świętować na tych bulwarach.
Nagle zobaczyłam że na takim murowanym gzymsie wyłożonym ziemią jak rabata jakieś stare baby okładają i potrząsają inną starą babą.
Podeszłam i złapałam jedną za ramie, mówię – Zostawcie ją! co wy wyprawiacie.
Ta, którą złapałam coś tam mruknęła pod nosem, zapytałam co?
Powiedziała, że się „sucy”.
Czyli suczy ??? W głowie mi to się nie mieściło. Że z kim się suczy. Pytam; Jak kobiety mogą szarpać inną kobietę, co suczy. Pytam; co wy jesteście lesbijki ? No to się tylko głupio uśmiechnęły, a ofiara gdzieś się ulotniła. Nie widziałam jej już, więc zostawiłam te stare baby i odeszłam od tej rabaty.