Poprawiny – Zapis 955

Sen z 23.09.2025

 

Zapamiętałam tylko że były poprawiny.

Niby mojego Syna, ale znalazłam się u Swatów moich rodziców, więc wychodziło że mojego Brata. I czas był lat 90′ bo wciąż był niewielki ogródek przed domem i podłoga nakryta plandeką z lewej strony.

Nie wiem dlaczego ale miałam odpowiadać za porcje wszystkich z mojej rodziny. Miałam jakieś przeczucie, że młodzi za nich nie zapłacą, albo zrobią to tylko w części. Szczególnie że widziałam tylko starych członków, wszystkie moje ciotki się zjechały. Nakładam potrawy myśląc, czy będę musiała za to zapłacić.

Znalazłam się w pokoju z prezentami. Na blacie stały naczynia z klejnotami, prawdopodobnie Panny Młodej. Chciałam przeglądnąć co zawierały małe ceramiczne szkatułki.