ONa jest następna – Zapis 251
Sen z 06.07.2021
Chyba byłam na jakimś weselu, dziwne był ten ślub, podwójny, kobiety to chyba Arabki, bo miały chusty na włosach. Nie widziałam za wiele ,był ze mną Partner i Córka na pewno, gdzieś to było za granicą, bo później udaliśmy się na lotnisko, by lecieć do Paryża. Na lotnisko schodziliśmy w dół, po schodach.
Widziałam ogromną szafę z ubraniami, chyba mojego bratanka. Były w niej grube, pikowane długie szlafroki. W różnych kolorach jak tureckie kaftany. Widziałam taki turkusowy, cudowny, przepiękny. I powiedziałam młodemu żeby mi identyczny kupił. Podał mi nazwę sklepu, nie pamiętam teraz, ale brzmiała jak jakaś sportowa sieciówka ( dekatlon mi chodzi cały czas po głowie ). Byłam też pod jakaś halą, zaparkowałam wózek inwalidzki. Ochroniarz sprawdzał ręką czy nikt z wchodzących na obiekt, nie zawadzi o niego.
Widziałam też ciotki i powiedziałam do Matki że Helena jej siostra za niedługo umrze, ale poprawiłam się i powiedziałam że, pierwszy umrze jej mąż, a za dwa dni Ona odejdzie po nim. Ciotka dziwnie na mnie patrzyła, identycznie jak w dniu pogrzebu Matki (24.06), ale nie pytałam o co chodzi.