Logika – Zapis 358
Sen z 17.03.2022
Zjadłam Andrzeja.
Siedziałam chyba na kozetce, albo stałam i obok mnie była Andrzej. Ale była mały, jak dziecko. Trzymałam go za rękę i nie wiem skąd mi do głowy przyszło, że najlepiej będzie go zjeść. Bo wtedy go nie nie zgubie. Normalnie – powalająca logika.
W jakiś pokrętny sposób wiąże się z nim www, albo xyz. Nie wiem, obudziłam się z tego wszystkiego, że w ogóle mogłam go połknąć jako wynik ciągu logicznego.