Grawitacja – Zapis 213
Sen z 07.03.2021
Widziałam Wojtka J. I „Karabasza” ( tak nazywam kolegę, bo z błędem wypowiadam jego nazwisko).
Niewiele dziś zapamiętałam. Byliśmy w trójkę na okrągłej platformie, w pewnej chwili, odwróciła mi się percepcja i zobaczyłam że Wojtek i Wiesiek latają…. Ale Oni dziwnie latali, nie panowali do końca nad motoryką ciała i dlatego zaczęłam się im uważnie przyglądać.
Lot prawdopodobnie był pomiędzy dwiema okrągłymi płaskimi platformami, które wytwarzały pole o określonej częstotliwości. Odległość pomiędzy nimi nie miałam wpływu na unoszenie ciała w powietrzu, ponieważ za całą zmianę grawitacji odpowiadały opaski na nadgarstkach, czyli zwyczajny gadżet.
Nie Bogowie, tylko zawansowana technologia. ( Anunnaki)