Krystian – Zapis 506
Sen z 25.02.2023
Byłam z Krystianem. Jakoś tak chodziliśmy razem. Miałam już wracać, ale weszliśmy jeszcze do sutereny i ostatni autobus mi zwiał. Odjazd planowo był o 18:15. Chociaż było jeszcze przed czasem, nikogo już nie było na stanowisku, więc musiał odjechać wcześniej. Zapytałam Krystiana czy mnie odwiezie. Powiedziała że nie, zrozumiałam że jest pijany. Zdziwiło mnie to, bo cały czas byliśmy razem i ja jestem trzeźwa, zresztą po nim też nie było nic widać.
Zaczął wyciągać jakieś smakołyki, przewróciłam oczami, bo mi już bokiem wychodzi to jedzenie w snach. Patrzę, a ten pakuje mi jeszcze na wynos. Jego Matka chyba zerknęła z drugiego pokoju.
Okazało się że jest po rozwodzie. Przypomniałam sobie, że kiedyś mu się podobałam, ale nic z tego nie wyszło. Pojawiła się jego żona, coś tam zaczęła mówić o pracy, ale też zaraz zniknęła
Krystian dziwnie wyglądał, jak nie człowiek. Miał na sobie bluzę z kapturem. Kaptur był zasznurowany tak, że twarz odsłaniał tylko kształt migdału. Głowę miał jak piłkę, idealnie okrągłą. No i nie widzialnym twarzy, nie wiem skąd przekonanie że to Krystian.
O coś zapytał, odpowiedziałam że został ukrzyżowany. Z boku ktoś dopytał gdzie wisi, ale nikogo tam nie było. Zrozumiałam że chodzi o budek. Odpowiedziałam że w sądzie.