Diagnostyka – Zapis 414

Nie pamiętam z kiedy jest ten sen

 

Widziałam ludzi, jakieś dwie osoby. Mężczyznę i kobietę i powiedziałam do nich:

-No to dajcie, to zobaczę.

I patrze na te ich twarze. Kontur twarzy zaczął się rozwarstwiać przestrzenie i podświetlił jak widmo. Optyka była jak przy promieniowaniu. Kolory jakieś takie ciężko do określenia, ale wyglądało jak rozczepione. Nie wiem czego tam szukałam. Czy zakłóceń w formie, strukturze i symetrii, czy patrzyłam i czekałam czy nałoży mi się inna twarz. Wylezie na wierzch się pokazać.

 

Ni pamiętam z kiedy ten sen, jak rano wstałam to myślałam że nic nie śniłam. I dalej tak uważam. Ale teraz, przy kawie, zobaczyłam ten obraz.

Jednego jestem pewna, że widziałam to na tamtej stronie.