MELEK – Zapis 195
Od kilku dni często budzę się w nocy i zawsze z echem… że ktoś mnie kocha. Zresztą cały Wszechświat mówi, że mnie kocha. Obcy ludzie do mnie piszą i mówią że mnie kochają. Z każdej strony jestem dosłownie bombardowana miłością. Snie cały czas, wszystko jest mało czytelne, ale dzisiaj wybudzając się cały czas powtarzałam słowo „MELEK” …..
Mój naszyjnik powoli ze mnie spada, mołdawit mi pękł, spadł wprost do wody… zostało mi 10 sznurów
Sen z 26.01.2021
Byłam w domu rodzinnym, wybierałem się na jakaś dyskotekę czy gdzie …
Szukałam sukienki, w szafie miałam same kolorowe, pawiowe, większość z satyny, w końcu wybrałam jedną bo stwierdziłam, że założę do niej moją czerwoną skórzana kurtkę i będzie git.
Weszłam do wanny i zanurzyłam się w w mlecznej wodzie, do łazienki cały czas mi ktoś wchodził. Trzymałam skrzyżowane ręce na na piersiach, bo szczególnie jeden facet się na nie gapił, chyba Koń miał na nazwisko.
Musiałam umyć głowę, więc stwierdziłam, że pieprzyć to !!! Zanurzyłam całą głowę w wodzie. Jak ją zmoczyłam to puściłam te piersi i podniosłam ręce by umyć włosy, gościowi mało oczy nie wypadły z czaszki, tak patrzył na klatkę piersiową.
Znalazłam się w domu w Porębach Dymarskich, tam miała być ta dyskoteka czy co.
Weszłam do jakiegoś domu ,przez oszklone drzwi patrzyłam na Ogród. Z ogrodu przyszła jakaś kobieta i starszy mężczyzna, bardzo mili, mieszkali w USA.
Gość opowiadał jak pomagał imigrantom dorobić się majątku, ale musieli mieć ze sobą list, jak ktoś go miał, to jakby był polecony. Zobaczyłam te listy, tylko kilka czy kilkanaście, i pojawiło się słowo MELEK, ale nie wiem w jakim kontekście. Obudziłam się cały czas go powtarzając i przypomniałam sobie inny sen „Posłaniec z listem”