Zjedz Go !!! – Zapis 172
Sen z 18.11.2020
Miałam zjeść jakiegoś dziwnego człowieka ( niby bez obróbki, czyli całego i żywego).
Brzydki był, pokręcony, chyba stary, albo miał taką dziwną skórę że wyglądał jak stary.
To chyba ktoś mi mówił, żeby go zjeść.
Sen z 19.11.2020
Spałam w jakimś łóżku u Anki.
Przyszedł Dariusz i mnie obudził. Wstałam, żeby się ubrać, minęłam go w samych majtkach. Majtki były czerwono-zielone-czarne z przodu, a koronkowe z tyłu. Coś tam zagadywał, ale Ja nie chciałam z nim rozmawiać, bo mam kosę z nim, w rzeczywistości, a On patrzył na mnie z zachwytem.
Miałam pojechać do pracy.
Znalazłam się na jakimś korytarzu, w ręku miałam dwie białe koszule. Przyszedł jakiś uczeń i poprosił o zaświadczenie na astme. Powiedziałam, że ja tu tylko doradzam, coś jak pedagog i nie mam uprawnień żeby wypisać takie papierki. Powiedziałam, żeby poszedł do „pulmutologa” (jakoś tak, nie mogłam wypowiedzieć tego słowa, jakoś je zniekształciłam, ale nie zapamiętałam jak powiedziałam za pierwszym razem).
On wtedy rzekł, że jest synem dyrektora.
Pomyślałam: Dziad mnie sprawdzał…
Widziałam też kolor i powiedziałam że to fiolet, czerwień i niebieski razem zmieszany, że to purpura i kolor miłości.