Krzysztof bez jedynek – Zapis 161

Sen z 27.10.2020

 

Zapamiętałam tylko Krzyska bez zębów. Coś mówił do mnie i się uśmiechał. Nie miał jedynek, a może nawet dwójek. Zionęła czarna dziura w jego ustach.

Patrzyłam i tak sobie myślałam… Bo ja Krzyska bardzo dobrze znam i uważam że to  zadbany i przystojny mężczyzna…

 

Czy on nosi „most” ? czy protezę? i zapomniał sobie założyć czy co ….

Nie wiem…, patrzyłam na tą dziurę i myślałam tylko o tym, że nie wiedziałam, że on nie ma zębów.